Na Nieprzetartym Szlaku

W dniach 27 – 29 maja reprezentanci drużyny ZHP NS Słoneczni działającej w ZSS w Słupi pod Kępnem wzięli udział w XXXVI Zlocie Drużyn ZHP NS rejonu kaliskiego. Organizatorem tegorocznej imprezy był Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Konarzewie.

Już pierwszy dzień był pełen atrakcji. Po uroczystym apelu powitalnym i obiedzie wszystkie zastępy, reprezentujące 11 placówek szkolnictwa specjalnego, wyruszyły na bieg patrolowy do oddalonych o 4 km Zdun. W tej uroczej miejscowości harcerze mieli do wykonania różne zadania: rywalizację w kręgielni, zadania związane z historią regionu w muzeum, sprawdzenie wiadomości o produkcji ozdobnych kafli po zwiedzeniu kaflarni oraz wykonanie rysunku ratusza na rynku. W drodze powrotnej ulewny deszcz przemoczył harcerzy do suchej nitki, ale nie zepsuł humorów i chęci do dalszej zabawy. Fatalne warunki – deszcz, porywisty wiatr i burze – zagrażały bezpieczeństwu uczestników zlotu, toteż komendantka zlotu w porozumieniu z panią dyrektor ośrodka podjęły decyzje o przeniesieniu harcerzy z namiotów do budynku. Po ewakuacji wszyscy przebrani spotkali się na wspólnych śpiewach i pląsach, które trwały do późnego wieczora.

Drugiego dnia odbywały się zajęcia sportowe i spotkania z przedstawicielami Straży Pożarnej i Policji. Uczestnicy nie tylko mogli zobaczyć wozy służbowe, ale też odbyć krótkie przejażdżki na sygnale. Gościem specjalnym była grupa karateków, która przygotowała pokaz i zaprezentowała rytuały związane z tą sztuką walki. Po południu odbył się tradycyjny Festiwal Piosenki Harcerskiej, a następnie „świecowisko”, gdyż warunki nie pozwoliły na przygotowanie ogniska. Po wspólnych śpiewach i pląsach, w których uczestniczyli zaproszeni goście – dyrektorzy szkół uczestniczących w Zlocie, przedstawiciele władz samorządowych oraz inne osoby związane z placówką gospodarzy, odbyła się dyskoteka dla młodzieży i pokaz Teatru Ognia.

Niestety warunki pogodowe nie pozwoliły na przeprowadzenie jednej z tradycyjnej atrakcji Zlotu – alarmu nocnego. Ostatniego dnia, po uporządkowaniu miasteczka zlotowego odbył się apel pożegnalny, wręczenie dyplomów i pamiątek. Wielu harcerzy opuszczało Zlot ze łzami w oczach, ponieważ był to ich ostatni wyjazd na tę wspaniałą harcerską imprezę. Szczególnie wyróżniony został druh Patryk Mizera, który w tym roku kończy już edukację, a był uczestnikiem wielu Zlotów i obozów harcerskich oraz jest postacią znaną i lubianą w środowisku instruktorów Nieprzetartego Szlaku Południowej Wielkopolski. Za rok spotkamy się znowu, tym razem w Ostrowie Wielkopolskim.